Etykiety

sobota, 7 września 2013

Eveline Cosmetics Extra Soft bioOlejek Arganowy Luksusowy balsam odżywczo-energetyzujący

Dzis kolejna recenzja. Balsam otrzymałam od Ani. http://www.kosmetykoholizm.pl/, której niestety nie przypadł do gustu. Dzis dowiecie się czy mam takie same zdanie jak Ona. A może mi się spodobał. Zobaczycie.




Kilka słów od producenta:

Superskoncentrowana formuła o przedłużonym działaniu
głębokie odżywienie i ujędrnienie
24-godzinne nawilżenie i ochrona

Dla skóry suchej i wrażliwej.


DŁUGOTRWAŁE NAWILŻENIE I ENERGIA
Luksusowy balsam odżywczo - energizujący łączy zmysłową przyjemność stosowania ze skutecznością działania. Doskonale dobrana kompozycja cennych składników aktywnych, błyskawicznie przywraca skórze jędrność i elastyczność. Formuła wzbogacona o bioolejek arganowy i biokwas hialuronowy, w połączeniu ze szwajcarską recepturą, intensywnie odżywia i na długo nawilża skórę.
Działanie balsamu utrzymuje się przez 24 godziny, po zastosowaniu skóra staje się wyraźnie gładsza i bardziej miękka. Zniewalający zapach słodkiej pomarańczy działa pobudzająco na zmysły.
bioOlejek arganowy - nazywany płynnym złotem, pobudza naturalną odnowę komórek i jest prawdziwym „eliksirem młodości”. Działa łagodząco oraz pomaga odbudować hydrolipidową barierę naskórka.

bioKwas hialuronowy – intensywnie nawilża skórę, przywracając jej jędrność i elastyczność.
bioŻeń-szeń – regeneruje i odmładza, stymuluje odnowę naskórka i dodaje skórze niezbędnej energii.
Algi laminaria – wzmacniają strukturę skóry, rewitalizują i nawilżają.
Kompleks witamin A+E+F – poprawia jędrność i elastyczność.
D-panthenol + Alantoina – działają łagodząco i kojąco.

Cena: 350ml / ok.15zł


Moja opinia: 

Produkt jest zamknięty w plastikowej butelce z pompką. Lubię  dozowniki, ponieważ są praktyczne i higieniczne. Niestety ciężko zużyć produkt do końca. Pod koniec trzeba odkręcać dozownik. Zapach hmm tu się zgodzę z Anią. Jest brzydki, chemiczny. Mi to pomarańczy nie przypomina. Niestety dlugo utrzymuje się na skórze. Mojej rodzinie również zapach się nie podoba.  Jednak mimo zapachu dałam mu szansę. Miałam nadzieję, że się sprawdzi. Czy się sprawdziŁ? Może zacznijmy od konsystencji. Jest ona w porządku. Ani za gęsta, ani za rzadka. Bardzo łatwo rozprowadza się na skórze. Dosyć szybko wchłania się, nie pozostawiając  tłustego filmu. Skórę w moim przypadku pozostawia dobrze nawilżoną, miękką i przyjemna w dotyku. Ten efekt utrzymuje się dłuższy czas. Jednak nie zauważyłam, aby chodź trochę ujędrnił moją skórę. Dobrze radzi sobie z podrażnieniami. Cudów napewno ten balsam nie spowodował. Jednak dla mnie jest ok. Sądzę, że dla osób z bardzo suchą skórą, by się nie nadawał. Wydajnosc moim zdaniem słaba. Szybko się kończy. 




Podsumowując:


Opakowanie 10/10
zapach 3/10
konsystencja 8/10
działanie 7/10
cena 8/10
ogólna ocena 6/10

10 komentarzy:

  1. mam taki balsam Eveline, ale inna wersja - ultranawilżający - i jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja obecnie używam balsamy Faroma, a jakiś Eveline czeka na swoją kolej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam bardzo suchą skórę, więc u mnie by się nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam okazję używać kilku balsamów eveline i u mnie niestety się nie sprawdzają - już po nie nie sięgnę.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie się sprawdził:)
      Nie mam jednak zbyt problemowej skóry:)

      Usuń
  5. Jako iż bardzo lubię mieć ładnie pachnące balsamy do ciała za pewne po niego nie sięgnę :P Zapraszam Cię również na filmik makijażowy w najnowszej notce ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam tego balsamu Eveline ale z chęcią bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam ciekawa jestem jego zapachu

    OdpowiedzUsuń