Kilka słów od producenta
Balsam do ust z ochronnym filtrem SPF15 zawiera mleczko pszczele, masło shea i olejek migdałowy. Łatwy do stosowania. Testowany dermatologicznie i alergologicznie.
Działanie
Chroni usta przed mrozem. Wygładza i zmiękcza je. Zapewnia intensywne nawilżenie.
Sposób użycia:
Nałóż obficie na suche, spękane usta lub 15 minut przed wyjściem na słońce/mróz.
Cena: 9zł / 10ml
Moja opinia:
Balsam znajduje się w wygodnej w użyciu tube. Łatwo rozprowadza się na ustach. Napisy nie scierają się. Zapach bardzo przyjemny taki dosyć miodowy. Ma konsystencje takiego jakby gęstego żelu. Po nałożeniu usta się nie lepią. Są miękkie i nawilżone przez dłuższy czas. Pozostawia lekki połysk. Nie zbiera się w kącikach. Można nałożyć na wierzch pomadkę. Dodatkowo zawiera filtr co jest moim zdaniem ogromnym plusem. Stosuje go jednak najczęsciej tylko w lato. W zimę stosuję cos co bardziej nawilża. CZasami można go kupić za 5zł, więc cena naprawdę niska. Wystarcza na bardzo długi okres czasu. Niestety może wysuszyć nie którym usta.
Podsumowując:
Opakowanie 8/10
zapach 7/10
konsystencja 8/10
działanie 6/10
cena 8/10
ogólna ocena 7/10
Używalicie?
Używalicie?
Ciekawy balsamik :) Jeśli będzie w jakiejś ciekawej promocji, to może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńnie mialam go , póki co mam inne do zużycia;P
OdpowiedzUsuńCiekawy ten balsam. Z woskiem pszczelim. Może spróbuję. (:
OdpowiedzUsuńJeśli znalazłabyś troszkę czasu, by skomentować mojego bloga to bardzo proszę, bo przecież sama wiesz jakie to jest ważne. Odwdzięczę się tym samym :)
http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/
nie miałam,ale chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuń