Etykiety

piątek, 1 kwietnia 2016

Krem do twarzy- Nivea Care

Hej. Wracam do was po ponad rocznej przerwie. Wróciłam z nowymi umiejętnościami. Nauczyłam się tworzyć stronę www, więc nie długo planuje nowy wygląd bloga. Mam nadzieję, że się spodoba.

Dziś słów kilka o kremie znanej firmy, czyli Nivea. Pewnie każdy z Nas pamięta jak pachnie, nawet jeśli się go  przez lata  nie używało. Gdy czuje jego zapach przypomina mi się moje dzieciństwo(tak wiem  było to niedawno),kiedy moja mama smarowała mi nim buzię. Kiedyś strasznie mi się nie podobał, ale teraz go uwielbiam. Przejdźmy do konkretów. 







 Kilka słów od producenta:




Wyjątkowa, lekka formuła z innowacyjnymi hydro - woskami zawarta w lekkim kremie odżywczym NIVEA Care łatwo rozprowadza się na skórze i szybko wchłania. Rezultat: skóra odżywiona, gładka i przyjemna w dotyku. Lekki krem odżywczy NIVEA jest przeznaczony do każdego rodzaju cery.

Skład: Aqua, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Cetyl Palmitate, Olus Oil, Cetyl Alcohol, Isopropyl Palmitate, Dimethicone, SodiumPolyacrylate, Phenoxyethanol,Methylparaben, Linalool, Citronellol, Alpha-IsomethylIonone, Geraniol, Limonene, Parfum.

Cena: 9zł / 50ml


 

Moja opinia:

 

 


Krem znajduje się w poręcznym, plastikowym, okrągłym słoiczku z zakrętką. Osobiście preferuje kremy w tubce lub atomizerze, ponieważ nie "wchodzą" tak pod  dłuższe paznokcie. Zawartość kremu dodatkowo zabezpiecza folia. Kolorystyka opakowania standardowa, jak na produkty Nivea, czyli niebiesko-biała.  Jednym może się podobać, innym nie. Moim zdaniem jest prosta, ale efektowna. Po otwarciu wieczka czujemy znajomy Nam zapach. Możemy wtedy zamknąć oczy i wrócić do czasów dzieciństwa. Pachnie delikatnie, ale subtelnie i przyjemnie. Jego konsystencja jest idealna:ani za"ciężka", ani za "rzadka" .Krem naprawdę bardzo szybko się wchłania.Nie pozostawia nieprzyjemnego, tłustego filmu. Nasza buzia jest gładka, pachnąca i najważniejsze nawilżona, oraz odżywiona. Nadaje się na bazę pod makijaż, co jest dla mnie olbrzymim plusem. Jest dosyć tani i bardzo wydajny.Nie zawiera w składzie parafiny, dzięki czemu nie zapycha porów.





Podsumowując:

 

 


Opakowanie 10/10
Zapach 10/10
Konsystencja 9/10
Działanie 9/10
Cena 8/10
Ogólna ocena 9/10

niedziela, 1 marca 2015

Dove, Advanced Hair Series Oxygen & Moisture Odżywka do włosów

DZiś kolejny produkt z serii Oxygen & Moisture. Sprawdził się lepiej? A może jeszcze gorzej?





                                                      Kilka słów od producenta:


Luksusowa odżywka z technologią Oxyfusion, która uzupełnia działanie szamponu z tej samej linii. Dzięki lekkiej formule nawilża i delikatnie wygładza włosy, nie obciążając ich. Dodaje do 95% więcej objętości.
Po umyciu nanieś odżywkę na mokre włosy od połowy ich długości omijając nasadę włosów, następnie dokładnie spłucz. 





Moja opinia: 
Odżywka zamknięta jest w takiej samej tubie jak szampon do włosów. Szata graficzna również taka sama. Jak wiecie bardzo mi się podoba. Zamknięcie typu "klik" łatwo się otwiera nawet mokrymi rękami.  Konsystencja odżywki jest bardziej zbita niż szampon. Ma biały kolor jak większość odżywek. Dobrze rozprowadza się po włosach. Zapach bardzo przyjemny. Utrzymuje się jeszcze dłużej na włosach niż po szamponie.  Na początku używałąm ją z szamponem z tej samej serii. Włosy były miękkie, łatwo się układały i rozczesywały. Wyglądały na zdrowsze. Jednak po pewnym czasie jak pisałam tu włosy zaczęły robić się coraz gorsze. Nie układały się, elektryzowały i wyglądały jak przetłuszczone. Sprawdzając co im zaszkodziło zmieniłam szampon, ale odżywkę dalej używałam tą samą. Moje włosy były nadal miękkie i z łatwością je rozczesywałam. Mniej się elektryzowały i puszyły. Były nawilżone. Dlatego, do odżywki napewno jeszcze wrócę, ale szamponowi mówię stanowczo NIE.

Podsumowując:

Opakowanie 10/10
zapach 10/10
konsystencja 8/10
działanie 8/10
cena 7/10
ogólna ocena 8/10

środa, 25 lutego 2015

Bioelixire Argan Oil Serum do włosów

Dziś kolejna porcja produktów do pielęgnacji włosów. Wybór padł na Serum Argan Oil. Ale czy się sprawdził na moich włosach?








                                                           Kilka słów od producenta:

Nawilżające, regeneracyjne serum do włosów z olejem arganowym, jojoba i słonecznikowym. Działa przeciwstarzeniowo, powstrzymuje wolne rodniki, 
nawilża i napina skórę. Zapobiega rozdwajaniu się włosów i nadaje im miękkość. Olejek arganowy jest produktem regeneracyjnym, nawilżającym, chroniącym włosy przed czynnikami zewnętrznymi. Nadaje połysk, likwiduje matowość. 

Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Dimethiconol, Caprylic/Capric Triglyceride, Parfum, Linalool, Limonene, Argania Spinosa Oil, Benzophenone-3 , Simmondsia Chinensis Oil, CI 26100, CI 47000, Butylene Glycol, Helianthus Annuus Seed Extract, CI 61565.


                                                                    Moja opinia:

Eliksir jest zamknięty w małej plastikowej butelce, więc  nie musimy się martwić, że się rozbije. Niestety nie ma atomizera. A szkoda, bo by się przydał.Następnym razem jak zobaczę wersję z atomizerem to kupię. Konsystencja jest złota, oleista. Jednak nie obciąża włosów. Zapach jest bardzo przyjemny, delikatny. Dosyć długo utrzymuje się na włosach. Nie jest to zapach typowego olejku arganowego. Jak widać olej arganowy znajduje się dosyć daleko, więc nazwa może  mylić. Zawiera silikony, które mi osobiście nie przeszkadzają, ale nie każdy je chce używać. Włosy po użyciu serum są miękkie i przyjemne w dotyku a dodatkowo łatwo się rozczesują. Są lśniące i nie puszą się. Serum dobrze zabezpiecza końcówki. Niestety nie odżywia włosów. Efekt jest niestety krótkotrwały.



Podsumowując:

Opakowanie 5/10
zapach 10/10
konsystencja 8/10
działanie 6/10
cena 7/10
ogólna ocena 5/10

A jakie Wy używacie serum do włosów?

poniedziałek, 23 lutego 2015

Szampon Dove Oxygen & Moisture dla włosów cienkich

Witajcie. Dziś zaczynam opisywać linię produktów do włosów Dove Oxygen & Moisture dla włosów cienkich. Każdy produkt sprawił się troszeczkę inaczej. Na pierwszy rzut oka idzie szampon.






                                                      Kilka słów od producenta:

Szampon Dove Oxygen & Moisture jest przeznaczony do włosów cienkich, delikatnych, pozbawionych lekkości. Szampon natychmiast rozprasza się na włosach, delikatnie je myje, dodając im objętości. Zawiera składnik nawilżający i technologię Oxyfusion, czyli lekkie składniki pielęgnujące połączone atomami tlenu, dzięki którym nawilża i pielęgnuje włosy przy każdym myciu. Cechy i zalety: - Delikatnie oczyszcza i nawilża - Nadaje włosom sprężystość i naturalną objętość Sposób użycia: Nanieś szampon na mokre włosy, spień i następnie spłucz. Dla lepszych rezultatów stosuj regularnie z odżywką Dove Oxygen & Moisture dla cienkich pozbawionych lekkości włosów. *w porównaniu do włosów przetłuszczonych.




Moja opinia: 


Szampon zamknięty jest w dosyć miękkiej tobie,którą można postawić na "głowie".  Szata graficzna jest prosta, ale mi się podoba. Uwielbiam połączenie bieli i błękitu. Szampon ma odpowiedniej wielkości dozownik, dzięki czemu łatwiej wydobyć odpowiednią ilość produktu. Ma zamknięcie typu "klik", który bardzo łatwo otworzyć. Dzięki czemu jest wydajny. Zapach jest delikatny, przyjemny. Nie utrzymuje się niestety za długo na włosach. Konsystencja jest bardzo rzadka, przezroczysto-niebieska. Podczas początkowego użytkowania włosy stały się miękkie, lekkie i łątwe do ułożenia. Wydawały się zdrowsze. Jednak podczas używania 2 tuby szamponu włosy bardzo szybko się elektryzowały, ciężko było je ułożyć(nie miałam z tym nigdy problemu). Na dodatek wyglądały jak przetłuszczone i były przyklapnięte. Jestem niestety na nie. A myślałam że znalazłam swój ulubiony szampon;(




Podsumowując:

Opakowanie 10/10
zapach 10/10
konsystencja 3/10
działanie 3/10
cena 7/10
ogólna ocena 5/10

Używaliście?



środa, 18 lutego 2015

Green Pharmacy Eliksir ziołowy do włosów łamliwych, zniszczonych i farbowanych

Witam ponownie. Dziś pogoda jest straszna jak dla mnie. Za oknem zimno i ciemno. Nic się nie chce robić, ale niestety trzeba. A u Was jaka pogoda?
 Dziś kolejna porcja kosmetyków do włosów. Padło na eliksir ziołowy. Czy się sprawdził?







                                                      Kilka słów od producenta:


Odżywczy ziołowy eliksir do włosów.
Do łamliwych, zniszczonych, zmęczonych, farbowanych włosów.
Koszyczek rumianku, podbiał zwyczajny, kiełki pszenicy, kłącze tataraku.
Naturalny preparat ziołowy wyprodukowany w oparciu o receptury ze starych ksiąg zielarskich. Wskazany do wzmocnienia włosów, zapobiega ich wypadaniu. Eliksir regeneruje mieszki włosowe, powstrzymuje nadmierne przetłuszczanie się skóry. Nie podrażnia skóry, nie wywołuje niepożądanych efektów ani zmian skórnych. Odżywia włosy, zmniejsza łupież i łojotok prowadzący do przedwczesnego wypadania włosów. 

Skład: Aqua (Purified Water), Chamomilla Recruita Extract, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Extract, Tussilado Farfara Flower Extract, Acorus Calamus Root Extract, Polysorbate 20, Parfum, Diazolidinyl Urea, Methylisothiazolinone, Disodium EDTA, Citric Acid, Methylparaben, Propylparaben. 
                                                                                                                    (wizaż.pl)





Moja opinia: 

Eliksir znajduje się w poręcznej, plastikowej butelce. Dla mnie to plus, ponieważ nie muszę się martwić, że się stłucze. Szkoda tylko, że napisy tak łatwo się zdzierają. Aplikator jest bardzo poręczny i rozpyla delikatną mgiełkę, która jest bardzo przyjemna. Zapach jest mocno ziołowy. Nie każdemu może się podobać, ale ja ten zapach uwielbiam.Niestety z moimi włosami nie robi prawie nic. Może trochę ułatwia rozczesywanie włosów i nabłyszcza. Jednak mimo regularnego stosowania nie wzmocnił włosów, ani ich nie odżywił. Bardzo mnie zawiódł, ponieważ spodziewałam się większych rezultatów. Jednak jest dosyć tani i warto wypróbować go na sobie, gdyż wiele osób jest nim zachwycona. 




Podsumowując:

Opakowanie 8/10
zapach 5/10
konsystencja 10/10
działanie 3/10
cena 10/10
ogólna ocena 4/10

Znacie?Lubicie?

sobota, 14 lutego 2015

Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maseczka do twarzy z czarnym kawiorem

Jak widzicie lubię dodawać posty o róźnych godzinach. Dziś witam Was serdecznie w ten walentynkowy dzień. Życzę Wam dużo miłości i radości. Abyście pamiętali o sobie cały rok, a nie tylko w walentynki.
Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzię udany i, że Wasze drugie polówki Was nie zawiodą.
Dobra a teraz na temat. Uwielbiam róźne maseczki. One mnie tak trochę relaksują. Dziś kilka słów na temat maseczki z kawiorem. Czy się sprawdziła? a może uczuliła?Zaraz się dowiecie.



 Kilka słów od producenta:



Wyciąg z czarnego kawioru to prawdziwa uczta dla skóry. Jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, aminokwasy i witaminy. Regeneruje, odżywia i wzmacnia skórę, przywracając jej młody wygląd.
Rewitalizująca maseczka do twarzy odświeża i energizuje skórę, poprawia jej strukturę.

 (wizaż.pl)





Moja opinia: 

 Maseczka znajduję się w plastikowej tubce.Wygląd tupki bardzo mi się podoba.Lubię zestawienie koloru złotego z czarnym. Można stawiać ją na głowie. Ma zamknięcie typu "klik", które czasami ciężko otworzyć. Zapach jest przyjemny, ale trochę chemiczny. Mnie osobiście relaksuję.Jednak uważam, że nie każdemu będzie się podobał, ponieważ jest dosyć specyficzny. Maseczka ma konsystencję takiego klejącego żelu. Widać w niej złote drobinki. Bardzo łatwo się ją zdejmuje, ponieważ jest typu pell off.Nie uczuliła mnie i nie spowodowała żadnych zaczerwień. Twarz staje się delikatna i miękka w dotyku.Skóra wydaje się być rozpromieniona i zdrowsza.



Podsumowując:

Opakowanie 10/10
zapach 5/10
konsystencja 6/10
działanie 9/10
cena 8/10
ogólna ocena 8/10
A wy jakich używacie maseczek?

 

środa, 11 lutego 2015

Antyperspirant Adidas for men fresh cool&dry 48h

Dziś kolejny post poświęcony bardziej mężczyzną. W końcu oni też używają różnych produktów. Oczywiście nie tak jak my. Pora na antyperspiranty. Większość facetów ich używa.Ale czy są dobre?
a może mają duszący zapach?


 Kilka słów od producenta:


Jego unikalna formuła, opracowywana przy udziale sportowców.
Adidas Cool & Dry Fresh Man neutralizuje nieprzyjemny zapach, oraz ogranicza wydzielanie potu. Zawiera substancje łagodzące podrażnienia i pielęgnujące skórę. Niezawodność i komfort w czasie każdego dnia bez względu na jego intensywność. Efekt aplikacji jest odczuwany nawet do 48h.
*Zapewnia natychmiastowe uczucie świeżości
*pomaga chronić przed potem 48h
*minimalizuje białe ślady na skórze i ubraniach
*nie zawiera alkoholu.





Moja opinia: 


 Antyperspirant znajduje się w metalowej butelce.Butelka wygląda męsko, ale subtelnie. Osobiście bardzo mi się podoba. Oczywiście po kilku upadkach lub mocniejszym nacisku butelka się deformuje. U mojego często się to zdarza.Aplikator nie zacina się i nie "wylewa" za dużo antyperspirantu.Jest bardzo wydajny. Zaraz po rozpyleniu nie dusi,ale  daje bardzo ładny męski zapach. Nie za mocny, nie za lekki. Niestety bardzo szybko się ulatnia.Za co daje minusa. Mój mężczyzna nie ma problemu spoceniem, więc u niego sprawdza się idealnie. Czy działa 48h? Wątpie, ale tego nigdy nie sprawdziliśmy, ponieważ częściej się kąpie.




Podsumowując:

Opakowanie 10/10
zapach 7/10
konsystencja 10/10
działanie 6/10
cena 8/10
ogólna ocena 8/10

A jaki antyperspirant używają Wasi mężczyźni?